Podobne
|
Verdon J. - Przyjemności średniowiecza(1).pdf
| Verdon J. - Przyjemności średniowiecza(1).pdf Rozmiar 0,5 MB |
W powszechnym odczuciu średniowiecze było epoką niekwestionowanego prymatu ducha nad ciałem. Ludziom tego okresu przypisujemy naiwność uczuć, zgrzebność wyobraźni i graniczące z obojętnością na rzeczywistość materialną zamiłowanie do ascezy.
Tymczasem choć ludzie ci istotnie bardzo różnili się od nas mentalnością i wrażliwością, nieprawdą jest, jakoby nie cenili sobie uroków życia. Pojęciu rozkoszy, przyjemności umieli jednak nadać nowy sens, odmienny od rzymskiego voluptas czy greckiej hedone, zgodny z duchem czasu i z chrześcijańskim systemem wartości. Właśnie "chrystianizacja świadomości i wyobraźni" miała - obok zmiany warunków życia i struktury społecznej - największy wpływ na kształtowanie się średniowiecznej etyki, a co za tym idzie - na takie, a nie inne traktowanie pojęcia przyjemności.
Nietrudno dowieść, że miłość - także zmysłowa - zajmowała w tamtym świecie miejsce równie ważne jak w świecie dzisiejszym - choć, oczywiście, inne. Zachowane przepisy kulinarne średniowiecznych mistrzów kuchni świadczą o tym, że bynajmniej nie stroniono wówczas od rozkoszy stołu. Nie gardzono też wszelkiego rodzaju spirytualiami; zwłaszcza wino cieszyło się ogromnym wzięciem (w klasztorach dzienny przydział wina na osobę sięgał dwóch litrów!).
Człowiek średniowiecza, aczkolwiek nie znał pojęcia "czynnego wypoczynku", umiał czerpać przyjemność z aktywności fizycznej, umiał się bawić i uwielbiał świętować. Źródłem zaś bardziej wysublimowanej przyjemności była dlań - jak dla nas - muzyka, kontemplacja dzieł sztuki, poezja...
[Oficyna Wydawnicza Wolumen, 1998]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pluchidachi.htw.pl
|